Serwis Informacyjny - Świat

Przesłanie od anarchistki walczącej w Rożawie z turecką ofensywą

Wszędzie wokół nas dachy odbijają echo eksplodujących od czasu do czasu pocisków artyleryjskich, a nad naszymi głowami bzyczą drony. Na nieodległej granicy widzimy ogień, gdzie naszym przyjaciołom udało się trafić czołg, w miarę jak starają się odebrać tureckim dżihadystom choć trochę ziemi. Na ulicach widać coraz więcej ludzi którzy odchodzą i zamykanych jest coraz więcej sklepów, a to oznacza, że coraz więcej inicjatywy przejmuje młodzież. Młodzi są tutaj twardzi jak cholera. Patrolują miasto uzbrojeni po zęby, organizując obronę. Właśnie w tej chwili, zasłaniają ulice kocami i plandekami, żeby drony i odrzutowce nie mogły nic zobaczyć. Każdego dnia obejmują kilkugodzinne zmiany na froncie.

Wszyscy się krzątają, barykadując drzwi i okna, gromadząc wiadra z moczem, aby zrzucać je z dachów, nastrój jest taki sam jak w sytuacji gdy sąd zarządza ewikcję skłotu i ludzie przygotowują się do stawienia oporu. Poza tym my tutaj ładujemy magazynki naszych bixies (karabiny maszynowe), napełniając wszystkie AK jakie udało nam się znaleźć i robimy materiały wybuchowe w kuchni.

Rewolucja. Nigdzie indziej anarchizm w praktyce nie jest równie aktualny co tutaj. To większe niż Chiapas, zarówno jeżeli chodzi o ludzi jak i obszar. Tutejszy ruch nie nazwałby się anarchistycznym, ale akceptują nas i podzielają z nami nasze polityczne dziedzictwo. Obecne jest tu całe lewicowe spektrum, anarchiści, marksiści-leniniści, apoiści (zwolennicy PKK) i demokratyczni socjaliści różnego typu. Wszyscy oprócz trockistów. Nie mamy tu żadnych trocków.

Jeśli pytasz jak nas wesprzesz to istnieją trzy proste odpowiedzi.

Akcja bezpośrednia.

Akcja bezpośrednia.

Akcja bezpośrednia

Turcja jest ciężko wyposażona w broń importowaną zwłaszcza z British Aerospace, Lockheeda Martina, Rheinmetal w Niemczech. Zamknijcie tych skurwieli. Zniszczcie ich z pomocą partyzanckiej roboty. Atakujcie państwo tureckie i jego komercyjne imperium w całej Europie. Dopilnujcie by każdy mur pokrywały obrazy i słowa naszego oporu, oraz zdjęcia naszych męczenników, takich jak droga towarzyszka Hêlîn Qereçox (Anna Campbell).
To najlepsza okazja od czasu Komuny Paryskiej by wcielić tu w życie inny świat. Jeśli nas nie wspierasz to znaczy, że nie żyjesz swoimi ideałami. Nie musisz tu przyjeżdżać by nas wesprzeć, u nas w domu też trzeba stoczyć masową walkę. W czasie gdy my walczymy tu o każdą ulicę przy pomocy naszych AK i RPG, wy musicie walczyć ulica po ulicy z farbą i ogniem w dłoniach. Okażcie nam solidarność na jaką stać europejski ruch anarchistyczny, taką, jaką widzieliśmy przy okazji G20,  w lesie Hambach, w ZAD.

Potrzebujemy waszej solidarności teraz bardziej niż kiedykolwiek.

Nie chciałbym być teraz nigdzie indziej.


Anonim

artykuł z portalui: https://grecjawogniu.info/

Udostępnij tekst

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *