Zapowiedzi

[8 sierpnia 2021, warszawa] Walka o wolną białoruś trwa

[ниже по-русски]

Pikieta solidarnościowa ze społeczeństwem białorusi z okazji rocznicy wybuchu powstania przeciwko dyktatorowi łukaszence.

Spotykamy się na placu Defilad (od strony Teatru Studio) o 13.00

O 14.00 przyłączymy się wspólnym blokiem do marszu organizowanego przez diasporę białoruską (link wrzucimy w postach).

W przeddzień rocznicy wybuchu protestów w białorusi anarchistki i anarchiści z diaspory białoruskiej zapraszają was do przyłączenia się do demonstracji solidarnościowej ze społeczeństwem w białorusi, które od roku walczy aktywnie z dyktatorem aleksandrem łukaszenką.

Pokażmy, że pamiętamy i nigdy nie zapomnimy tego, co krwawy dyktator zrobił z białorusią. Pokażmy siłę naszej solidarności i okażmy wsparcie walce, którą toczy codziennie społeczeństwo białoruskie. Pokażmy, że jest nas dużo i przypomnijmy wszystkim osobom, które walczą w białorusi:

NIGDY NIE BĘDZIECIE SZŁY SAME!!!

Minął już rok od wybuchu buntu przeciwko reżimowi dyktatora w białorusi. Cały rok. Rok temu, bardzo wielu białorusinek i białorusinów myślało, że w sierpniu 2021 będą już żyli w nowej białorusi, w której więźniowie polityczni będą na wolności, a osoby, które zmuszone były do ucieczki – będą mogły wrócić do domu. Niestety rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna. W ciągu roku liczba więźniów politycznych zwiększyła się o kolejne dziesiątki i setki osób. Dziesiątki tysięcy osób doświadczyły tortur, były bite i upokarzane w różnych aresztach reżimu. Tysiące osób zostały zmuszone do ucieczki z kraju. Systematyczne represje uderzają w ruch protestacyjny, nie dając mu nawet chwili oddechu. Reżim chce złamać wszystkich, którzy są jeszcze na wolności, chce doprowadzić społeczeństwo białoruskie do rozpaczy. Nie doczeka się tego!

Białorusinki i białorusini pomimo represji, pomimo konieczności ucieczki – kontynuują walkę o wyzwolenie białorusi od tyranii. Bez aktywnych działań na miejscu, nie uda się zniszczyć dyktatury, dlatego powinniśmy okazać solidarność i wsparcie wszystkim tym, którzy zostali w białorusi i przyjmują na swoje barki kolejne fale represji. Powinniśmy dorzucać do ognia rewolucji i zagrzewać do walki oraz wspierać wszystkie białorusinki i białorusinów, którzy walczą na miejscu czy na uchodźstwie.


Прошёл год с момента начала бунта против режима диктатора в Беларуси. Целый год. Ещё Год назад многие из нас думали, что в августе 2021 мы будем жить уже в новой Беларуси, политзеки выйдут на свободу, а бежавшие до тех пор беларусы и беларуски вернуться домой. Но реальность оказалась жёстче. За этот период количество политзеков выросло в десятки раз, через пытки, избиения, ЦИПы и ИВСы прошли десятки тысяч людей, тысячи были вынуждены бежать из страны. Систематические репрессии бьют по протестному движению, не давая перевести дыхание. Режим хочет сломить тех, кто ещё на свободе, довести нас до отчаяния. Но этого он не дождётся!

Несмотря на репрессии, не смотря на то, что мы находимся в вынужденной эмиграции, мы будем продолжать бороться за освобождение Беларуси от тирании. Понятно, что без активных протестов внутри страны диктатуры не сломить, поэтому мы должны поддержать тех, кто остаётся там и принимает на себя удар за ударом. Мы должны поддерживать костёр революции, несмотря даже на то, что мы не имеем прямого влияния на процесс, находясь здесь. Возможно придёт день и мы все двинемся домой, чтобы брать эту чёртову бастилию и ставить жирную точку в истории этого кровавого режима. Для этого нам нужно поддерживать и развивать наши связи друг с другом и не расслабляться в нашей борьбе.

В канун годовщины взрыва протестов (8 августа) мы – анархисты и анархистки – призываем вас присоедениться к нашей демонстрации на Placu Defilad в 13 часов, а в 14 часов присоедениться к маршу.

Мы должны показать, что мы помним и никогда не забудем того, что кровавый диктатор и его падальщики сделали со страной. Мы должны показать, что мы не сдались и не разочаровались, а только преумножили наше рвение к свободе и ненависть к карателям. Мы должны выйти и напомнить мусорам и диктатору, что нас много и мы придём за ними!

Udostępnij tekst

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *