W paszczy kryzysu, pracownicy Vio.Me. uderzają w serce wyzysku i własności
Bractwo Trojka wraz z VIO.ME – Ruszamy z dystrybucją kosmetyków, które przyjechały do nas z okupowanej fabryki Vio.Me w greckich Thessalonikach!! Samorządność pracownicza! Okupuj! Stawiaj opór! Produkuj! To główne hasła przyświecające pracownikom, którzy nie godząc się na wyzysk szefostwa przejęli zakład pracy w swoje ręce.
„Chcemy pracy i lepszego życia, nie dobroczynności” – to jeden z postulatów robotników fabryki Vio.Me, którzy w 2011 jako pierwsi na tak dużą skalę podjęli próbę wprowadzenia samorządności robotniczej w przemyśle dotkniętej kryzysem Grecji. Robotnicy przejęli upadłą fabrykę, z której zostali zwolnieni, i rozpoczęli pracę w zupełnie nowych, bo tworzonych na swoich warunkach zasadach. Dziś, kierując się wspólnie określonymi założeniami, pracownicy zreformowali całą linię produkcyjną, funkcjonowanie fabryki, jej cele i marketing. Obecnie produkują kosmetyki i produkty czyszczące, oparte na nietoksycznych składnikach, nadające się do użytku domowego, poprawiając jakość przy jednoczesnym obniżaniu kosztów produkcji, a tym samym cen. Zamiast typowego marketingu obowiązuje zasada: „Tajemnicą naszego sukcesu są silne więzi społeczne!”. Wszystkie decyzje podejmowane są horyzontalnie na zgromadzeniach załogi, która zdecydowała, że nie zgadza się na wyzysk szefów! Vio.Me podobnie jak Skłot Rozbrat stoi w obliczu licytacji… Wpieramy siebie nawzajem i samorządność pracowniczą!!
Po raz kolejny przeciwstawiamy się logice, która dyktuje zysk za wszelką cenę, bez oglądania się na na środowisko naturalne i zdrowie człowieka. Wspierani przez tysiące osób i grup na całym świecie, które solidaryzują się z nami, zarządzamy i produkujemy środki czyszczące, które łączą wysoką jakość z ekologią.
Udowadniamy, że samozarządzająca się fabryka, mimo że ma przeciwko sobie państwo, rynek i szefów, może produkować i dostarczać produkty lepiej niż międzynarodowe koncerny z ogromnymi budżetami i dyrektorami.
