24 września Poznań – Rozprawa odwoławcza oskarżonych za udział w Czarnym Proteście ( wyrok )
Nasza sprawa ciągnie się już od czterech lat. Jest ona kolejnym z wielu, tak głośnych w ostatnim czasie, przykładów represji politycznych dotykających aktywistki i aktywistów. Na szczęście w zmaganiach z organami władzy nie jesteśmy same/i. Dzięki wsparciu i solidarności mamy coraz większą siłę. Nie przestaniemy walczyć z faszystowskimi, klasistowskimi, seksistowskimi, rasistowskimi i homofobicznymi ideami oraz reprezentującymi je osobami i instytucjami. Także w piątek pokażmy naszą solidarność. Bądźcie z nami pod budynkiem Sądu Okręgowego o godzinie 11:30.
Przypomnijmy parę faktów: 3 października 2016 roku wraz z grupą ok. 1500 przeszłyśmy/liśmy, po zakończeniu wielogodzinnej manifestacji, z palcu Adama Mickiewicza pod siedzibę biura PIS, aby tam wyrazić swój sprzeciw przeciwko planowanemu zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. Na miejscu spontaniczne zgromadzenie zamieniło się w eskalację policyjnej przemocy. W wyniku działań funkcjonariuszy wiele osób, bez względu na wiek i płeć, odniosło mniejsze lub większe obrażenia, zostały pobite, potłuczone i poparzone gazem pieprzowym. Wyciągając z tłumu przypadkowych ludzi, policja zatrzymała troje z nas – Macieja, Jacka i Gosię. Zostały postawione nam zarzuty o napaść na funkcjonariuszy oraz udział w nielegalnym zbiegowisku ze świadomością, że jego uczestnicy dopuszczają się gwałtownego zamachu na funkcjonariuszy policji. Do listy oskarżonych dołączyła z czasem także Joanna, która była świadkiem zatrzymania Gosi i policyjnej przemocy, i jako jedna z poszkodowanych złożyła w prokuraturze zawiadomienie o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy. Ostatecznie, w tej sprawie oskarżono 6 osób – Gosię, Macieja, Jacka i Joannę oraz Iwonę, która także złożyła zażalenie na działania policji, a także Pawła.
Sprawę przeciwko policjantom szybko umorzono, my natomiast, przez dwa lata, raz w miesiącu uczestniczyłyśmy/liśmy w kolejnych posiedzeniach Sądu. W trakcie tych posiedzeń (odbyło się ich prawie 25!) przesłuchano ok. 60 świadków prokuratury oraz ok. 30 świadków obrony. Podczas gdy w swoich zeznaniach funkcjonariusze policji w większości zeznawali, że nie pamiętają nawet, gdzie tamtego dnia byli i niewiele wiedzą w tej sprawie lub ich zeznania były ze sobą sprzeczne i mało wiarygodne, świadkowie obrony będący na miejscu zdarzeń, czyli pod siedzibą biura poselskiego PIS 3.10.2016 roku wskazywali na to, że policja bezpodstawnie zastosowała przemoc i środki całkowicie niedostosowane do zastanej sytuacji.
Mimo takiego przebiegu rozprawy i jednoznacznych zeznań świadków zapadł wyrok skazujący. Zostałyśmy/liśmy skazane na 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci 20 godzin prac publicznych (Iwonę i Pawła uniewinniono), a uzasadnienie tego wyroku było tak absurdalne, że zasiadająca na sali sądowej publiczność z trudem powstrzymywała się od śmiechu.
Dzięki wsparciu osób z całej Polski zebrałyśmy/liśmy środki potrzebne na opłacenie prawników, którzy w naszym imieniu złożyli apelację. W najbliższy piątek usłyszymy, jak do ich argumentów ustosunkuje się Sąd Okręgowy.
Bądźcie z nami!
Jesteśmy silne/i, razem silniejsze/si!
Federacja Anarchistyczna – sekcja Poznań, Anarchistyczny Czarny Krzyż Poznań