25.09. Poznań – Domagamy się sztabu kryzysowego dla Pojezierza Gnieźnieńskiego
Sytuacja na terenie Pojezierza Gnieźnieńskiego staje się coraz bardziej dramatyczna. Poziom wody w kolejnych jeziorach znajdujących się na tym obszarze drastycznie spada. Najgorsza sytuacja dotyczy Jeziora Wilczyńskiego, w którym poziom wody obniżył się o 6 metrów. Niedobrze jest także z jednymi z najczystszych jezior Wielkopolski: Kownackim, Osowa Góra, Suszewskim, Wójcińskim, Czyste, Ostrowskim i Niedzięgiel.
Głównym odpowiedzialnym za ten stan jest spółka ZE-PAK, zarządzająca znajdującymi się w tym regionie kopalniami węgla brunatnego, które w ciągu 80 lat swojej działalności wypompowały 12 mld m3 wody z tego obszaru. Mimo tej sytuacji, spółka ZE-PAK wraz z właścicielem Zygmuntem Solorzem (najbogatszym Polakiem) w dalszym ciągu planuje otwarcie kolejnych kopalni odkrywkowych. Zniknięcie wspomnianych jezior będzie olbrzymią stratą dla regionu, a konsekwencje tych procesów widoczne są już teraz, ponieważ okoliczne lasy wysychają z powodu braku wody.
Region jezior utrzymuje się przede wszystkim z turystyki. Kiedy jeziora znikną, wraz z nimi znikną turyści, co doprowadzi do utraty głównego źródła utrzymania mieszkańców. Ucierpi na tym również lokalne rolnictwo, z powodu braku wody do uprawiania pól. Sytuacji nie poprawiły nawet rekordowe opady w maju, nawet wówczas poziom wody nadal się obniżał.
9 września do Wojewody Wielkopolskiego trafił wniosek złożony przez mieszkańców o powołanie sztabu kryzysowego w związku z katastrofą przyrodniczą na Pojezierzu Gnieźnieńskim. Do tej pory nie ma na niego odpowiedzi. Inaczej sytuacja przedstawiała się, kiedy wojewoda bez wahania powoływał sztab kryzysowy w związku z protestami przeciwko kopalniom odkrywkowym i w celu ratowania jezior. Wtedy do regionu ściągnięto kilka tysięcy policjantów przeciwko protestującym osobom. Dla rządzących ważniejsza wydaje się obrona prywatnego biznesu niż jezior i klimatu, które są naszym wspólnym dobrem.
Nie mamy czasu aby dłużej czekać. W najbliższy piątek, w dniu ogólnoświatowych protestów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego spotykamy się o godz. 13:00 pod gmachem Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, aby domagać się od wojewody powołania sztabu kryzysowego oraz pilnych działań na szczeblu wojewódzkim i ogólnopolskim w celu zatrzymania degradacji terenu Pojezierza. Zmiany klimatu nie dosięgną nas za 10 lub 20 lat, a walka o wodę nie jest scenariuszem z filmów science fiction. One są już dziś i dzieją się w naszym sąsiedztwie, dlatego tak ważne jest, by niezwłocznie podejmować działania. Inaczej zamiast pięknego Pojezierza Gnieźnieńskiego będziemy mieć pustynię bez warunków do pracy i życia dla ludzi oraz innych istot.
Zielona Fala
Federacja Anarchistyczna s. Poznań