Jerzy Majewski – dobry gospodarz Warszawy

Były prezydent Warszawy Jerzy Majewski zmarł 24 kwietnia. Dopiero pięć dni po tym „Gazeta Wyborcza” podała do informacji publicznej o śmierci wieloletniego gospodarza stołecznego miasta. Dlaczego warto wspomnieć postać prezydenta Majewskiego? Z kilku względów. Nie tylko dlatego, że był najdłużej urzędującym prezydentem powojennej Warszawy. W 1967 roku ówczesny premier Józef Cyrankiewicz powołał go na urząd przewodniczącego warszawskiej Rady Narodowej. Potem w 1973 roku premier Piotr Jaroszewicz przywrócił urząd prezydenta Warszawy. Na tę funkcję powołany został właśnie Jerzy Majewski. Jego życiorys jest odbiciem skomplikowanych dziejów Polski w czasach wojny i powojennych. W latach 1943-1945 działał w Organizacji Konspiracyjnej „Szare Szeregi AK” Harcerskiej Grupy Szturmowej Radom. W 1945 roku rozpoczął studia na Wydziale Inżynierii Politechniki Warszawskiej. Był to czas kiedy wielu absolwentów oraz profesorów tej uczelni brała udział w odbudowie stolicy. Sam Majewski zdobywał inżynierskie doświadczenie na placach budów wznoszonej z ruin stolicy. Doświadczenie z tamtych lat wykorzystał później jako gospodarz Warszawy. Kiedy ukończył studia w 1953 roku wstąpił do PZPR. Ale już w czasie studiów rozpoczął pracę w Miejskim Przedsiębiorstwie Prac Budowlanych jako kierownik robót, następnie naczelny inżynier. W marcu 1954 roku zaczyna się jego kariera polityczna od rozpoczęcia pracy w Ministerstwie Gospodarki Komunalnej. Tam pełnił kolejno funkcje dyrektora Centralnego Zarządu Budownictwa Komunalnego, dyrektora Departamentu Gospodarki Mieszkaniowej, wreszcie dyrektora generalnego Ministerstwa. Od lipca 1964 roku pełnił rolę wiceministra (podsekretarza stanu). W 1957 roku uzyskał uprawnienia budowlane. Kiedy został przewodniczącym Rady Narodowej w Warszawie, miasto stołeczne zaczęło się dynamicznie rozwijać. Czego symbolem była Ścina Wschodnia warszawskiego centrum. Powstawały nowe osiedla, fabryki i zakłady pracy. Majewski sprzyjał budownictwu społecznemu i rozwojowi komunikacji miejskiej, zresztą podyktowanej wzrostem liczby mieszkańców oraz nowych osiedli w Warszawie. Pełnił również rolę rządowego pełnomocnika do spraw budowy metra. Był zwolennikiem budowy podziemnej kolejki. Rząd Cyrankiewicza nie podzielał entuzjazmu Majewskiego, co do tej inwestycji. Dopiero kolejny po 1970 roku rząd Piotra Jaroszewicza zmienił swój stosunek do warszawskiego metra. Jerzy Majewski chciał zmienić stolicę w nowoczesne miasto przyjazne mieszkańcom i osobom przyjezdnym. Wiele projektów i założeń dotyczących infrastruktury, budownictwa w mieście, za którymi optował prezydent nie zostały zrealizowane w wyniku kryzysu gospodarczego drugiej połowy lat 70-tych XX wieku. Podczas zawirowań politycznych roku 1980 i powstania „Solidarności” Majewski pozostał na stanowisku prezydenta Warszawy oraz członka KC PZPR. Dopiero dojście do władzy Wojciecha Jaruzelskiego oraz jego ekipy było początkiem końca Majewskiego w Komitecie Centralnym i w warszawskim Ratuszu. 18 lutego 1982 roku z funkcji prezydenta stolicy został odwołany przez Jaruzelskiego. Powrócił do resortu budownictwa, gdzie pracował do końca istnienia PRL-u. Warto dodać, że odegrał ważną rolę przy odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie. Był wiceprzewodniczącym (1971-1980) i przewodniczącym (1981-1984) Społecznego Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie. Wielką satysfakcją było dla Jerzego Majewskiego otwarcia pierwszego odcinka Warszawskiego Metra w kwietniu 1995 roku. Był członkiem Rady Naukowo – Konsultacyjnej przy zarządzie Warszawskiego Metra (od 1995 roku), członkiem Społecznego Komitetu Budowy Metra, członkiem Zarządu Polskiego Towarzystwa Mieszkaniowego (od 2004 roku). Wszystkie te funkcje oddają zainteresowanie Majewskiego sprawami Warszawy. Krytykował zaniechanie po 1989 roku polityki wspierania taniego budownictwa mieszkaniowego, a w ostatnich latach występował przeciwko procesowi reprywatyzacji.