Publicystyka WyróżnioneFASekcja FA Poznań

Relacja ze spotkania z ukraińskimi górnikami i działaczkami z Krzywego Rogu

Wraz z OZZ Inicjatywa Pracownicza od roku staramy się rozwijać kontakty ze związkami zawodowymi w Ukrainie. W czwartek (23.03.2023r.) w Poznańskiej Galerii Miejskiej Arsenał zorganizowaliśmy spotkanie na temat aktualnej sytuacji pracowników w Ukrainie oraz wyzwań, jakim muszą sprostać organizacje związkowe z Europy Wschodniej w obliczu wojny. W spotkaniu wzięli udział: Jurij Samoiłow (górnik, przewodniczący Niezależnego Związku Górników Ukrainy w mieście Krzywy Róg oraz koordynator Lokalnej Konfederacji Niezależnych Związków Zawodowych), Maryna Samoiłow (górniczka, członkini NZGU), Aleksandra Gayevaya (wykładowczyni akademicka związana z Politechniką Charkowską zajmująca się prawem pracy) oraz Jarosław Urbański (socjolog, działacz OZZ Inicjatywa Pracownicza).
🗯 Krzywy Róg to jeden z największych ośrodków wydobycia żelaza na świecie, a zarazem słynne centrum pracowniczego oporu, gdzie krótko przed wojną górnicy organizowali masowe strajki i okupacje kopalń oraz kolei. Usytuowane między Zaporożem a Chersoniem przez długi czas znajdowało się na linii frontu. Nadal kluczowa infrastruktura, budynki, fabryki i kopalnie regularnie niszczone są przez rakiety pozbawiając mieszkańców dostępu do wody i prądu, własnych mieszkań lub więżąc w kopalniach.
🗯 Aktualnie oficjalne bezrobocie w Ukrainie wynosi 35%. Dane te nie uwzględniają jednak spadków produkcji, spowodowanych problemami z logistyką czy atakami rakietowymi. W Krzywym Rogu produkcja spadła do 30%, przez co znaczna część pracowników wypchnięta została na niskopłatne postojowe. Jednocześnie tysiące związkowców i pracowników walczą na froncie. To klasa robotnicza w przeważającej mierze walczy o Ukrainę. Część elit uciekła do zagranicznych kurortów, przez co nazywa się ich żartobliwie Batalionami Monako. Zmienia to relacje między członkami związków oraz rolę, jaką związki zawodowe pełnią w wojennej rzeczywistości.
🗯 Jako pierwsza wypowiedziała się Maryna Samoiłow, opowiadając o warunkach pracy kobiet w kopalniach żelaza oraz strajku zorganizowanym przez górników. W Krzywym Rogu ok. 30% siły roboczej w kopalniach stanowiły kobiety. W 2020 r. kilkaset górników przez 46 dni przebywało pod ziemią w ramach akcji strajkowej, a 6000 osób protestowało na zewnątrz. Górniczki oraz żony górników zorganizowały pikietę w Kijowie, oraz blokady w Krzywym Rogu. W konsekwencji górnicy wywalczyli 25% podwyżki. Obecnie górniczki zastępują setki mężczyzn – górników, którzy zostali zmobilizowani lub dobrowolnie dołączyli do armii. Wśród związkowców walczących na froncie są także kobiety, ale w mniejszej ilości. Stan wojny ma znaczny wpływ na ich warunki pracy. Jest ona bardziej niebezpieczna przez ostrzały, zniesiono część zabezpieczeń BHP, aby nie przemieszczać się po mieście w trakcie godziny policyjnej, górnicy pracują w systemie dwu zmianowym (nocki/dniówki) po 12 godzin na dobę. Jednocześnie obniżono im płace nawet do 200 EUR miesięcznie.
🗯 Jurij Samoiłow przedstawił czym zajmują się związki zawodowe od czasu eskalacji wojny. Osoby, które walczą na froncie nadal są członkami i członkiniami ich organizacji. Jednocześnie braki w dostawach wypełniających potrzeby walczących są ogromne. Związek dostarcza im niezbędne produkty jak generatory, baterie słoneczne, odzież, apteczki i inne wyroby medyczne, żywność itd. Wspierają także związkowców i ich rodziny, które przebywają w Krzywym Rogu. Braki w dostawie prądu generują zwiększone zapotrzebowanie na kamizelki odblaskowe, latarki, urządzenia umożliwiające ładownie lub generowanie prądu. W szczególnej potrzebie są dzieci nauczane on-line, co stanowi trudność w obliczu braku prądu. Ponadto związek organizuje pomoc prawną osobom, które zostały ranne na froncie. Związkowiec podkreślił, że górnicy walczą jednocześnie na dwóch frontach, wojny i wyzysku. Jak mówi Jurij, “klasa robotnicza Ukrainy uzyskała nowe narzędzie walki, karabin”. Według niego to jeden z powodów, dla których szefowie dotąd nie wprowadzają w życie wszystkich deregulacji prawa pracy wprowadzanych w trakcie wojny przez elity. Mało tego, związkowcy forsują zmiany na swoją korzyść, np. odwieszenie wypłat z pracy w okresie walki poza zakładem.
🗯 Aleksandra Gayevaya przytoczyła wyniki przeprowadzanej przez siebie analizy neoliberalnych zmian, które w zeszłym roku wprowadzono w ukraińskim prawie pracy. Są to między innymi: zmniejszenie długości urlopu do 24 dni, zwiększenie tygodniowego czasu pracy do 60 godzin, możliwość zwalniania pracowników bez podawania przyczyny, możliwość wstrzymywania wypłat, wprowadzenie kontraktów 0-godzin (praca na wezwanie pracodawcy, za płace uwzględniające tylko przepracowany czas), ograniczenie działalności związków zawodowych itd.
🗯 Jarosław Urbański zwrócił uwagę na konieczność rozwijania współpracy między pracownikami żyjącymi w Polsce, Ukrainie, Białorusi oraz w innych krajach Europy Wschodniej. Do tej pory z różnych względów współpracowaliśmy głównie z organizacjami z krajów zachodnich. Obecne wydarzenia pokazują jednak, że sytuacja w Europie Wschodniej może mieć kluczowe znaczenie. To, w jaki sposób ugruntuje się położenie pracowników w Ukrainie będzie miało w najbliższym czasie kluczowe znaczenie dla całej klasy robotniczej w Europie. Tamtejsze warunki pracy wyznaczać będą bowiem standardy dla pracowników w Polsce i innych krajach. Stoimy w obliczu dwóch scenariuszy. W Europie Wschodniej narodzą się nowe stosunki społeczne, które wzmocnią pracowników lub na długie lata pozostaniemy rezerwuarem taniej siły roboczej dla zachodniego kapitału, obniżając także płace i siłę przetargową robotników z zachodu.
🗯 W trakcie dyskusji podsumowującej spotkanie zwrócono uwagę na inne istotne kwestie. Rozmawialiśmy między innymi o współpracy OZZIP z migrantami z Ukrainy, konieczności przemyślenia i dyskusji nad planem odbudowy Ukrainy z pracowniczej perspektywy, rozwijania ponadnarodowej współpracy pomiędzy związkami z całej Europy Wschodniej itd. Myśląc o szerokiej współpracy nie możemy zapominać, że w Rosji, żyje ponad 70 mln robotników, którzy także doświadczają kryzysu. Mimo krytycznego stosunku do Rosji musimy mieć na uwadze, że kraj ten nie jest jednorodny, możliwe także że, wkrótce doświadczymy masowej migracji zubożałych rosyjskich robotników, którzy będą funkcjonować na zakładach pracy obok nas. Ustaliliśmy ponadto, że konieczna jest dyskusja na temat rozwijania związków zawodowych z naszego rejonu w obliczu rozwoju globalnego kapitału.
🗯W trakcie dyskusji przyznaliśmy, że jesteśmy dopiero na początku dyskusji o budowie wspólnej wizji przyszłości oraz roli i działań związków zawodowych w Europie Wschodniej. Jeśli chcemy, aby klasa robotnicza mogła stać się faktycznym podmiotem zmian społecznych w tej części świata, musimy kontynuować i rozwijać dalsze rozmowy, wymieniać się refleksjami, doświadczeniami, informacjami oraz budować wspólny, internacjonalistyczny program wzmacniania siły wschodnich związków i pracowników. Informacje o kolejnych dyskusjach i działaniach będziemy publikować na stronach OZZIP oraz Rozbratu.
🗯 Spotkanie jest efektem dwóch Konwojów Pomocy Pracowniczej dla Ukrainy współorganizowanych przez niezależne związki zawodowe z Brazylii, Francji, Hiszpanii, Włoch, Litwy i Polski oraz częścią europejskiej podróży Jurija Samoiłowa w rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę organizowanej przez Międzynarodową Pracowniczą Sieć Solidarności i Walk. Kolejny konwój planowany jest w Maju 2023 r.
www.rozbrat.org
Udostępnij tekst

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *