29 czerwca na krakowskim Rynku odbyła się pikieta solidarnościowa z Brazylijczykami, przeciw przemocy FIFA, kapitału i państwa. Akcja współorganizowana była przez mieszkających w Krakowie Brazylijczyków i Hiszpanów przy wsparciu krakowskiej sekcji Federacji Anarchistycznej oraz Samby-Ka.
Protest rozpoczęliśmy od happeningu w ramach niego osoby oznaczone jako media, FIFA, policja, służby państwowe, bankierzy odebrali graczom piłkę i zdeptali wartości. Następnie rozegraliśmy mecz nierównych szans podczas, którego piłka burzyła napotkane na swojej trajektorii budynki. Rozdaliśmy 1000 ulotek w wersji polskiej i angielskiej.
Oto kilka słów wyjaśnienia dlaczego zdecydowaliśmy się na współorganizowanie tej pikiety:
Największą porażkę Brazylijczycy ponieśli jeszcze przed półfinałem. Ponieśli ją kiedy władza zdecydowała o organizacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Oto wyniki rozgrywki między władzą a obywatelami:
- 250 000 osób zostało wysiedlonych ze swoich domów – bez wcześniejszego powiadomienia, bez możliwości negocjacji,
- 11 osób zginęło na budowach, dziesiątki w favelach (w tym 4 dzieci),
- ponad 100 osób zostało aresztowanych za udział w demonstracjach, wiele innych jest ściganych za „spiski” i „terroryzm”,
- zakazano pracy drobnym sklepikarzom i ulicznym artystom,
- niektóre dzielnice miast pozostają pod kontrolą wojskową,
- ponad 0.5 miliona dzieci i kobiet padło ofiarami przemocy seksualnej,
- na Mundial wydano ponad 11 miliardów dolarów z czego 83% zostało pokryte z pieniędzy publicznych, wykonano tylko 20% z obiecanych prac na rzecz transportu publicznego,
- 2 miliardów dolarów wydano na broń i środki represji przeciwko protestującym.