Na wstępie uczestnik FA Rzeszów odczytał zarys historyczny, przygotowany przez byłych członków grupy anarchistycznej Czarna Galicja, działającej w Rzeszowie na początku XXI wieku, a od której zjazd zapożyczył nazwę. Odczyt połączony był z prezentacją slajdów i plakatów okresu, którego dotyczył. O prasie anarchistycznej lat 1983-2017 opowiedział Mateusz, a Krawat z charakterystycznym dla siebie dystansem i humorem, zaprezentował wydawane przez siebie pismo anarchistyczne Inny Świat. Krótka dyskusja zakończyła tą część zjazdu.
@koordynacja przygotowała dla uczestników zarys sposobów organizowania się na przestrzeni dziejów i współcześnie.
To, w jaki sposób pisać i kontaktować się z mediami, było kolejnym tematem omawianym przez Mateusza i FA Kraków, a co i jak jest ważne dla uczestnika demonstracji można było się dowiedzieć z prezentacji Anarchistycznego Czarnego Krzyża.
Kwintesencją zjazdu stała się dyskusja, w której poruszano wile wątków, nie tylko związanych z omawianymi tematami.
Przez długi czas zjazd miał asystę, raczej nieprzychylnie nastawionych, dość dziwnie zachowujących się młodzieńców, którzy nie wiedzieli jak zareagować na odbywające się zdarzenie. Dzięki udzielonemu organizatorom wsparcia przez gości ze Śląska i Warszawy, wszystko przebiegało bezpiecznie. O dobry humor uczestników zadbała grupa z pobliskiej Markowej, a posiłki dostarczyła lokalna grupa Jedzenie Zamiast Bomb. Swoimi stolikami z prasą, książkami i gadżetami kusiły Oficyna Trojka i Inny Świat.
Uczestnicy wymienili się nie tylko kontaktami i oczekiwaniami, ale postanowili opracować niezbędnik lokalnego aktywisty i również zdeklarowali się wspierać się w organizowanych działaniach. Swój smaczek i znaczenie miała również część nieoficjalna zajadu, która była przysłowiową kropką nad „i”.
Zbyszek FA Rzeszów