Zaloguj

Federacja Anarchistyczna

A+ R A-

Wiec bynajmniej nie apolityczny

Dziś uczestnicy i sympatycy poznańskiej sekcji Federacji Anarchistycznej oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zorganizowali więc w obronie wolności słowa i zgromadzeń na terenie Wydziału Nauk Społecznych UAM. Pretekstem do zorganizowania wiecu były w naszym odczuciu dziwne czy wręcz kuriozalne zachowania niektórych pracowników uniwersytetu względem przejawów społeczno-politycznej aktywności studentów.

Jeszcze przed rozpoczęciem wiecu docierały do nas informacje o olbrzymim zainteresowaniu jakie wzbudziła ta forma aktywności studentów WNS UAM wśród władz uczelni i kadry. Przejawem tego zainteresowania była obecność przed rozpoczęciem wiecu prof. UAM dr hab. Krzysztofa Podemskiego. Pan profesor zapewnił zbierających się przed budynkiem D aktywistów i aktywistek, że musiał zapewniać niektórych przedstawicieli władz wydziału o pokojowym i spokojnym przebiegu wiecu. Najwyraźniej kiedy my obawiamy się „upupiania” studentów przez władze wydziału – polegające na wprowadzaniu zarządzeń o każdorazowe proszenie o zgodę celem wywieszenia na tablicy ogłoszeń plakatu czy ulotki – same władze, przynajmniej w jakimś stopniu dały się „upupić” prawicowym „publicystom” w rodzaju różnej maści Ziemkiewiczów czy Pospieszalskich.

Doprawdy potwierdza to tylko cytat z wypowiedzi Naoma Chamskiego umieszczony na stronie rozbrat.org : "Sądzę, że niesprawiedliwie ocenia się większość tzw. zwykłych ludzi. Nie widzę niczego co mogłoby wskazywać, że są oni bardziej podatni na wpływ propagandy niż elita intelektualna. Za to mam pewne powody podejrzewać, że może być właśnie odwrotnie.”

Na miejscu wiecu zjawił się również dr Jacek Zydorowicz prodziekan ds. studentów. Po raz kolejny, tym razem osobiście, a nie drogą meilową zapewniał o dobrej woli ze strony uczelni i jej otwartości na inicjatywy studentów. Aktywiści przyjęli te zapewnienia, jednak przypomnieli doktorowi Zydorowiczowi, że nawet kilka dni temu pracownicy uczelni ściągali plakaty informujące o dzisiejszym wiecu. Jednakowoż zapewnienia przedstawicieli władz uczelni mogą wróżyć, że takie incydenty i działania niektórych pracowników uniwersytetu odejdą w niepamięć, a studenci będą mogli swobodnie bez konieczności zwracania się z prośbą o zgodę korzystać z przestrzeni uniwersytetu do wyrażania swoich społeczno-politycznych przekonań.

Sam wiec przebiegł bardzo spokojnie, zgromadzonych poinformowano o incydentach, które były impulsem do zwołania wiecu, po czym skupiono się na przekazaniu pełnej informacji o sytuacji trójki białoruskich anarchistów odsiadujących wieloletnie wyroki więzienne. Zachęcano studentów i studentki do składania podpisów pod petycją domagającą się uwolnienia – Igora Gliniewicza, Mikołaja Dziedoka i Aleksandra Frankiewicza. Namawiano do wysyłania, wydanych przez ACK Poznań, pocztówek do więźniów. Na małym stoisku przygotowanym przez anarchistów były także ulotki informacyjne na temat praw pracowniczych pracowników czasowych i ulotki związkowców z OZZ IP.

Mamy nadzieje, że dzisiejsza akcja zachęci studentów i studentki WNS UAM do własnej politycznej aktywności na terenie uczelni. Problemy społeczne czy polityka władz polegająca na „zaciskaniu pasa” dotyka tak samo studentów i studentki jak i inne grupy społeczne, już chociażby zapowiedzi podwyżek cen biletów MPK powinna zaktywizować nas wszystkich do solidarnego sprzeciwu. Nasza bierność jest jedynie zachętą dla władzy by dalej prowadzić tzw „walkę z kryzysem” jedynie naszym kosztem.

F.A. Poznań

F.A. Poznań

Aktywność poznańskiej sekcji FA stanowi szeroki wachlarz działań.

Z jednej strony są to różnorakie formy protestu i agitacji. Można by określić ten rodzaj aktywności jako aktywność doraźną. Charakteryzuje się ona "zewnętrznym" przesłaniem naszej grupy. Działalność ta daje nam możliwość wyrażenia swojego zdania, jest formą nacisku na władzę i inne instytucje oraz stanowi dla nas czynnik propagandowy. W tym zakresie działań mieszczą się zarówno akcje spektakularne takie jak demonstracje, happeningi, akcje bezpośrednie jak te mniej: petycje, plakaty, pisma etc.

Z drugiej zaś staramy się budować naszą rzeczywistość poprzez kreowanie świadomości na co dzień. Tworzymy wolnościową społeczność, która podejmuje działania na rzecz oddolnego, niezależnego i samorządnego życia. Działalność ta jest oparta o Rozbrat nadający grupie charakter stabilny. Federacja Anarchistyczna w roku 1997 otworzyła tu Bibliotekę Wolnościową, a w 2000 Klub Anarchistyczny gdzie znajdują się również biuro FA sekcja Poznań
O aktywności tej stabilnej wynikającej głównie z posiadania swojego miejsca można by pisać jeszcze bardzo dużo. Przede wszystkim Rozbrat daje nam możliwość bezpośredniego i łatwego kontaktu miedzy ludźmi. W oparciu o to miejsce możemy spotykać się z ludźmi mającymi podobny stosunek do otaczającego świata, rozmawiać, dyskutować, pomagać.

Strona www: www.rozbrat.org E-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.