15 stycznia sejm przyjął tzw. ustawę o inwigilacji, której projekt przedłożyła jeszcze PO. Jej pierwotna wersja pozostawiała wiele do życzenia, jednak zamiary PiSu sięgają jeszcze dalej. W istocie jest to powtórzenie założeń ACTA tyle, że na szczeblu krajowym. Wkrótce każdy z nas może być szpiegowany, nawet jeśli wydaje mu się, że jest daleko poza kręgiem zainteresowania władz i planowane zmiany go nie dotyczą . Nie musisz napaść na bank, by być inwigilowanym, wystarczy, że wchodzisz w Internet, by obejrzeć kolejny odcinek ulubionego serialu, lub wykonujesz połączenie telefoniczne. Wiedza daje władzę, więc niekontrolowany dostęp do informacji o milionach użytkowników Internetu czy…