System demokracji parlamentarnej przestał zatem działać i siłą rzeczy dryfujemy ku autorytaryzmowi. Władza, której społeczeństwo odmawia prawa do rządzenia, zawsze ostatecznie chwyta po środki przymusu, aby obronić układ, którego większość już nie aprobuje. Społeczeństwo, bowiem, oczekuje zwrotu radykalnego, w wielu kwestiach o 180 stopni. Ale zwrotu tego nie są w stanie dokonać polityczne elity. Może to się stać jedynie pod wpływem ruchu społecznego, który zażąda głęboko demokratycznych przemian; ruchu, który uczyni głos wszystkich grup społecznych słyszalnym; ruchu, który dom po domu, zakład po zakładzie, dzielnica po dzielnicy, gmina po gminie, "od dołu ku górze", przejmie demokratyczną kontrolę nad najważniejszymi aspektami życia społecznego. Będzie to zatem ruch przeciwny autorytarnym tendencjom obecnych rządów.
Oddając głos w wyborach przyczyniasz się do utrwalania obecnego, skompromitowanego systemu sprawowania władzy. Bojkotując wybory - opowiadasz się za koniecznością głębokich zmian.