Zaloguj

Federacja Anarchistyczna

Jesteś tu: Start / Sekcje FA / Śląsk /
A+ R A-

Polskie władze chcą zmienić ustawę regulującą funkcjonowanie żłobków m.in. zwiększając dopuszczalną ilość przebywających w  nim dzieci o 30%. Przy wzroście obciążenia pracą o 30%, nie mówi się o wzroście płac opiekunek.

26 maja w Dzień Kobiet, wsparliśmy inicjatywę Komisji Międzyzakładowej OZZ IP przy Zespołach Żłobków w Poznaniu, w Miejskim Przedszkolu nr 1 w Bytomiu. Rozdając materiały informacyjne i rozmawiąjąc z rodzicami odbierającymi dzieci z placówki, żądaliśmy i nadal będziemy żądać:

- maksimum 5 dzieci na jedną opiekunkę,

- maksymalnie 25 dzieci w grupie,

- zwiększenia ilości miejsc w żłobkach, poprzez zwiększenie finansowania sektora opieki,

- doprecyzowania pojęcia: 'dziecko szczególnej opieki'.

- skrócenia czasu pracy,

- zmiany nazewnictwa z opiekun dziecięcy, na opiekunka dziecięca.

Poniedziałkowa akcja solidarnościowa, która odbędzie się o godz. 17:00 na Placu Teatralnym w Katowicach, jest wyrazem solidarności z zatrzymanymi anarchistami na Białorusi.


15 marca w wielu białoruskich miastach odbyły się demonstracje, podczas których walczono z tzw. ustawą przeciwko pasożytnictwu społecznemu, podpisaną przez Łukaszenkę w 2015r. W ustawie zawarto sformułowanie, że każda osoba, która nie pracuje dłużej niż 6 miesięcy w ciągu roku, musi zapłacić państwu "podatek" na pokrycie "socjału" państwowego - darmowej, publicznej opieki medycznej oraz edukacji. Suma do zapłacenia była dla wielu osób zbyt wysoka - około 180 euro na rok, przy średnim wynagrodzeniu pomiędzy 200 a 300 euro miesięcznie, w zależności od regionu. Wybuchły protesty.

16 marca ok. 40 anarchistów stanęło przed sądem - wszyscy zostali skazani na ponad dwutygodniowy areszt za łamanie zapisu o zgromadzeniach publicznych, oraz stawienie oporu legalnym działaniom milicji.

Ogólnokrajowa akcja planowana jest na 25 marca w Mińsku. W związku z tym aresztowani są nie tylko anarchiści, ale dziennikarze, blogerzy, związkowcy, inni aktywiści. Do zatrzymań dochodzi w środkach komunikacji miejskiej, w mieszkaniach, autach. Do aresztu trafiła również osoba, która przyniosła zatrzymanym literaturę. 

Przyjdź i okaż swoją solidarność ze wszystkimi zatrzymanymi na Białorusi.

Solidarnośc naszą bronią!

Jeśli mozesz wesprzeć anarchistów represjonowanych na Białorusi, zawsze przekaż pieniądze na Anarchistyczny Czarny Krzyż poprzez:


paypal – Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.


bitcoin – 1CcxWEswKjXZgXQCds5KcHfemzrAASVbuv


lub przelew bankowy:


Nazwa: VpKK e.V. IBAN: DE 40850205 0000 0361 5700 BIC: BFSWDE33DRE Nazwa banku: Bank für Sozialwirtschaft Tytułem: Donation ABC-B

W odpowiedzi na nie kończącą się masakrę ludności Syrii oraz poruszeni apelem mieszkańców Aleppo skierowanym do świata, azchęcamy do udziału w pikiecie solidarnościowej.

Jest to kolejna z akcji, którą FAŚ organizuje w odpowiedzi na rosnące i docierające do nas w coraz większym natężeniu napięcie wojenne.

Syria umiera, a świat przygląda się temu barbażyństwu. Setki tysięcy ofiar, uchodźcy przed którymi zamykane są granice, bombardowania szkół, szpitali, ludność cywilna, która stała się już celem a nie przypadkowymi ofriarami.
Powiedzmy STOP!
Wyraźmy swój sprzeciw wobec narastającej militaryzacji!
Okażmy SOLIDARNOŚĆ i nie pozwólmy aby mieszkańcy Syrii zostali zapomnieni!
Wyjdźmy tego dnia współnie na ulice!
WOJNA WOJNIE!

Katowice,

Rynek,

Godz. 16:30

29 czerwca na krakowskim Rynku odbyła się pikieta solidarnościowa z Brazylijczykami, przeciw przemocy FIFA, kapitału i państwa. Akcja współorganizowana była przez mieszkających w Krakowie Brazylijczyków i Hiszpanów przy wsparciu krakowskiej sekcji Federacji Anarchistycznej oraz Samby-Ka.

Protest rozpoczęliśmy od happeningu w ramach niego osoby oznaczone jako media, FIFA, policja, służby państwowe, bankierzy odebrali graczom piłkę i zdeptali wartości. Następnie rozegraliśmy mecz nierównych szans podczas, którego piłka burzyła napotkane na swojej trajektorii budynki. Rozdaliśmy 1000 ulotek w wersji polskiej i angielskiej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oto kilka słów wyjaśnienia dlaczego zdecydowaliśmy się na współorganizowanie tej pikiety:

Największą porażkę Brazylijczycy ponieśli jeszcze przed półfinałem. Ponieśli ją kiedy władza zdecydowała o organizacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Oto wyniki rozgrywki między władzą a obywatelami:

- 250 000 osób zostało wysiedlonych ze swoich domów – bez wcześniejszego powiadomienia, bez możliwości negocjacji,

- 11 osób zginęło na budowach, dziesiątki w favelach (w tym 4 dzieci),

- ponad 100 osób zostało aresztowanych za udział w demonstracjach, wiele innych jest ściganych za „spiski” i „terroryzm”,

- zakazano pracy drobnym sklepikarzom i ulicznym artystom,

- niektóre dzielnice miast pozostają pod kontrolą wojskową,

- ponad 0.5 miliona dzieci i kobiet padło ofiarami przemocy seksualnej,

- na Mundial wydano ponad 11 miliardów dolarów z czego 83% zostało pokryte z pieniędzy publicznych, wykonano tylko 20% z obiecanych prac na rzecz transportu publicznego,

- 2 miliardów dolarów wydano na broń i środki represji przeciwko protestującym.

Dziesiątki zabitych, ćwierć miliona wyrzuconych z domów. Nagminne łamanie praw człowieka, w tym prewencyjne aresztowania i całkowicie rozpasana przemoc policji. 11 mld USD z publicznej kasy dla prywatnych firm. To nie są nasze mistrzostwa - piłkę odebrano ludziom.

Mieszkający w Krakowie Brazylijczycy, przy wsparciu FA, organizują w niedzielę demonstrację przeciw MŚ w piłce nożnej i całemu syfowi z tym związanemu. Naturalnie, Kraków - miasto, które uniknęło groźby organizacji Igrzysk Olimpijskich dzięki pokojowej akcji ruchów oddolnych - popiera tych, którym się to nie udało, stracili domy, czy siedzą po więzieniach.

 

W programie m.in.:

  • - mecz nierównych szans,
  • - deptanie wartości,
  • - pokaz piłki burzącej,

i wiele innych atrakcji.

 

Pikieta odbędzie się w niedzielę (29.06), o 13.00, Rynek Główny.
Zapraszamy.

19 stycznia mija czwarta rocznica zamordowania Anastasi Baburowej i Stanisława Markiełowa. Zostali oni zastrzeleni podczas powrotu z konferencji prasowej poświęconej łamaniu praw człowieka. Kilkaset metrów od Kremla na ul. Prieczystienka podszedł do nich mężczyzna. Od tyłu, z pistoletu z tłumikiem strzelił w głowę Stanisława. Chcąca odebrać napastnikowi broń Nastia została ciężko postrzelona. Zmarła w szpitalu nie odzyskawszy przytomności.

Stanisław Markiełow był obrońcą Czeczenów, których bliscy zostali zabici przez rosyjskich żołnierzy. W głośnej sprawie oskarżał płk Jurija Budanowa, sądzonego za gwałt i morderstwo na Ełzie Kungajewie - nastoletniej Czeczence. Brał udział w głośnych sprawach politycznych. Na łamach Nowej Gaziety publikował artykuły śledcze o Czeczenii. Doprowadził do skazania Siergieja Łapina ps. Kadet za znęcanie się nad Czeczenami. W sądach reprezentował aktywistów antyfaszystowskich i anarchistycznych. Miał 34 lata.

Anastazja Baburowa, rosyjska dziennikarka "Nowej Gaziety", działaczka anarchistyczna.
Studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie im. Łomonosowa w Moskwie. Była działaczką ruchu Inna Rosja, badała działalność grup neo-nazistowskich. Współpracowała z organizacją anarchistyczną Akcja Autonomiczna. Miała 25 lat.

Według rosyjskiego analityka Pawła Felgenhauera, szczegóły zabójstwa wskazują, że dokonano go na zlecenie rosyjskiej służby bezpieczeństwa - FSB.

"Kochajcie mnie, proszę!" to wzruszający dokument poświęcony Anastazji Baburowej. Autorzy filmu zestawili relacje z brutalnego morderstwa dwójki aktywistów, opowieści ich znajomych oraz rodzin, z wypowiedziami rosyjskich skrajnie prawicowych skinheadów.

Po filmie dyskusja na temat aktualnej sytuacji w Rosji: protestów społecznych, kolejnych represji spadających na aktywistów i aktywistki, rosnącego w siłę ruchu faszystowskiego oraz tego w jaki sposób my mieszkając w Polsce możemy wspierać działaczy na wschodzie.

9 stycznia, tj. w tą sobotę, o godzinie 12.00 spotykamy się pod konsulatem rosyjskim (plac Biskupi) by, w czwartą rocznicę śmierci uczcić pamięć naszych towarzyszy Stanisława i Anastazji.