- Nie chcę, żeby kryzys uderzał bezpośrednio w dzieci - ogłosił wczoraj Jacek Majchrowski podejmując decyzję o wstrzymaniu komercjalizacji szkolnych stołówek i masowych zwolnień pedagogów. Likwidacja szeregu szkół i przedszkola nie zostanie zawieszona. Dziś prezydent wycofuje się z części obietnic.
Władze Krakowa wycofują się z błyskotliwego pomysłu komercjalizacji szkolnych i przedszkolnych stołówek, o którym pisaliśmy kilka dni temu. Przypomnijmy, że oznaczało by to nawet trzykrotny wzrost cen posiłków i w efekcie uniemożliwiło korzystanie z nich przez większość dzieci. Wpływ ugięcie się władz miały liczne protesty rodziców.
Wczoraj podczas spotkaniu z przedstawicielami Związku Nauczycielstwa Polskiego prezydent Jacek Majchrowski oznajmił, że wstrzymuje projekt likwidacji stołówek :. – Zdaję sobie sprawę, że nawet niewielki wzrost cen za obiady uderzy w mniej zamożne rodziny. Ze względu na sytuację finansową szukamy oszczędności w praktycznie wszystkich dziedzinach życia miasta, nie chcę jednak, żeby kryzys bezpośrednio uderzał w dzieci – mówił prezydent. Oprócz tego poinformował, że również zwolnienia pracowników będą wstrzymane. – Chcę jednak, by do końca roku placówki pracowały w takim składzie, jak to zostało zaplanowane we wrześniu ubiegłego roku. Będziemy jednak prowadzić rozmowy o takiej organizacji pracy w nowym roku szkolnym, by została zapewniona dzieciom odpowiednia opieka, a z drugiej strony by samorząd podołał temu finansowo.
Dziś na łamach gazety “wyborczej” prezydent jednak wycofał się z decyzja o wstrzymaniu masowych zwolnień. - Nastąpiło nieporozumienie. Nie wstrzymuję redukcji etatów w przedszkolach do końca roku. Zmiany będziemy przeprowadzać na bieżąco. Zanim to jednak nastąpi, chcę przeprowadzić analizę sytuacji każdej placówki z osobna i wspólnie z ich dyrektorami zadecydujemy, gdzie można ciąć, a gdzie cięcia te zagrożą bezpieczeństwu dzieci. - oznajmił Majchrowski.
Podczas spotkania z przedstawicielami ZNP, Majchrowski zaznaczył, że władza nie rezygnuje z planów “reformy” sieci placówek oświatowych. Prezydent dostał zapewnienie ZNP o poparciu i współpracy w działaniach, których celem jest zagwarantowania przez rząd finansowania pensji nauczycielskich, a także finansowania opieki przedszkolnej z subwencji oświatowej.